piątek, 5 lipca 2013

Zakupy

   Moje zakupy są zwykle niezaplanowane i spontaniczne, jednak staram się nie wpadać w zakupowy szał i zaopatrywać się w połowę sklepu ;) Ale nie mogłam przejść obojętnie koło drogerii :) Oto, co uzupełniło moje kosmetyczne zapasy:





Pianka do golenia Venus z aloesem (6 zł, Tesco), bardzo dobry produkt, ułatwia golenie, ładnie pachnie, nie podrażnia. Puder Babydream (3,99 zł, Rossmann), słyszałam o nim wiele pozytywnych komentarzy przy stosowaniu go po goleniu, szczególnie na uda, gdzie później wychodzą mi krostki. Mleczko do ciała Soraya Świat Natury z olejkiem arganowym (9,99 zł, Rossmann), nowa seria Sorai, również słyszałam już dużo dobrego na temat tego mleczka. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie ;)


Błyszczyk do ust Vinyl Max Rimmel nr 801 Goddess (15,49 zł, Rossmann), podoba mi się nudziakowy odcień na ustach, całkiem przyjemny produkt :) Lakier do paznokci Colorama Maybelline nr 652 (8,59 zł, Rossmann), podoba mi się zielony, militarny odcień, choć nie miałam jeszcze okazji przetestować go na pazkokciach ;) jedwab do włosów Green Pharmacy (7,99 zł, Rossmann), po pierwszych testach muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona :) Znacznie poprawił kondycję moich końcówek, nie były już tak przesuszone. Polecam. Rekonstrukcja dla włosów zniszczonych L'Oreal Elseve (3,99 zł, Rossmann), nowość od L'Oreal, jestem ciekawa efektów ;)


Kojący żel po opalaniu Soraya (2,50 zł, Tesco), idealny na upalne dni i opalanie, tym bardziej, że moja skóra lubi opalić się na czerwono... Maseczka z witaminami E i PP Lirene (3 zł, Jaśmin), zwykle niechętnie przechodzę obok produktów Lirene, choć zdarzają się też świetne produkty, jednak czytałam wiele dobrego o tej maseczce, więc postanowiłam sama ją przetestować ;) Maseczki Ziai: z glinką szarą, zieloną i brązową (1,29 zł każda, Rossmann), rozsławione wśród blogerek, dobre produkty. Mam jeszcze w zapasach maseczkę z żółtą glinką, więc uzupełniłam serię :D Maska-serum i szafirowy peeling do rąk Perfecta SPA (2 zł, Tesco), lubię zadbać o dłonie, choć często nie mam na to zbyt wiele czasu. Teraz zrobię im domowe SPA :)

To już całość, nie ma tego za wiele, starałam się kupować z głową i nie wydać fortuny ;)
Miałyście któreś z tych produktów? Jakie wrażenia?

M.



Subscribe to Our Blog Updates!




Share this article!

4 komentarze:

  1. ja też nie planuję zakupów, bo zazwyczaj mam zapas kosmetyków i kupuję to, co może się przydać i ma przystępną cenę :) z twoich zakupów niczego nie znam. używam pianki venus, ale wersji aloesowej jeszcze nie widziałam. jestem ciekawa jedwabu do włosów - nie używałam jeszcze, ale końcówką przydałby się taki "opatrunek" :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne zakupy ;) Bardzo mi się podoba ten błyszczyk <3


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten jedwab,ale jeszcze nie używałam a maseczki z ziaj bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń

Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML