Muszę przyznać, że lubię rozpieszczać swoje dłonie, tym
bardziej, że na ogół nie mam z nimi problemu. Jednak czasem w okresie letnim,
bądź po dłuższym kontakcie z wodą potrzebują nawilżenia, bo są zbyt suche. Choć
nie mam jeszcze zmarszczek ( ;) ), postanowiłam sprawdzić, jak w tej roli
spisał się krem do rąk i paznokci kozie mleko od Ziai.
Tubka zawiera 80 ml kremu, jest nieprzezroczysta i muszę
przyznać, że nawet przy denkującym produkcie nie ma problemów z wydobywaniem
kremu. Podobnie jak w przypadku peelingu enzymatycznego (klik) jest on niemal
niewyczuwalny dla nosa, bardzo delikatny.
Konsystencja produktu jest dla mnie odpowiednia – nie jest
rzadka, ale też nie zbyt gęsta, lekko kremowa. Wchłania się BŁYSKAWICZNIE, co
jest jego ogromną zaletą. Myślę, że jest to produkt idealny w pracy, kiedy nie
mamy dużo czasu na pielęgnację, a czujemy potrzebę nawilżenia dłoni. Używam go
w biegu, między domowymi czynnościami. Nie pozostawia na dłoniach tłustej
warstwy i pozostawia skórę świetnie wygładzoną.
Dużo pozytywów, jednak mam też zastrzeżenia-efekty działania
kremu są widoczne przez około 1,5-2 h, więc konieczne jest częste stosowanie,
przez co jest mało wydajny. Nie zauważyłam również zbawczych działań w poprawe
moich paznokci, co obiecywał producent ;) Reszta jego zapewnień została
dotrzymana, więc przyznaję, że polubiłam się z tym kremem. : )
Cena: 7zł
Używałyście produktów kozie mleko?
M.
Moje dłonie w okresie letnim potrzebują doraźnej pielęgnacji, sądzę więc że ten krem byłby na teraz odpowiedni:)
OdpowiedzUsuńnie jest to na pewno mój ulubiony krem, opakowanie mnie mocno drażni :) ale działanie jest OK, nie ma szału ale coś tam nawilża :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
uwielbiam ten krem! stosuję go codziennie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu :) Aktualnie używam krem do rąk ISANA :)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Uwielbiam ten krem :) Idealny jest też na letnie upały bo nie będziemy miały tłustych rąk :)
OdpowiedzUsuńLubię ten krem, choć w sumie super efektów nie daje :)
OdpowiedzUsuńLubie go, a w sumie dawno go nie miałam :/
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten krem, ale nie lubię za opakowanie ;) Ostatnio dowiedziałam się, że bardzo podobny można dostać w typowej tubce. Różni się chyba tylko tym, że jest do intensywnej pielęgnacji? Nie pamiętam dokładnie, ale dam znać jak znajdę ;D
OdpowiedzUsuńnie mialam z nim przyjemnosci, ale Ziaje lubie :)
OdpowiedzUsuń