Hej Hej!
Za kilka dni Halloween! Jak Wasze przygotowania? Cukierki dla chodzących dzieciaków przygotowane? A może to Wy straszycie? :P A może irytuje Was to święto i nie obchodzicie?
Ja może konkretnie go nie obchodzę, traktuję to raczej jako okazję do przebrania, małej zabawy z makijażem i małego szaleństwa. Zwykle nie ma możliwości, a po cichu wzdycham i zazdroszczę, jak patrzę na niektóre cosplay'e ;)
Tak więc mała dawka propozycji (moim zdaniem) ciekawych postaci na przebranie się ;) I Kilka tutoriali ;)
Gnijąca Panna Młoda - dla mnie genialne!
Źródło |
Blair z Soul Eater'a
A może w kociej wersji?
A może wolimy po pajęczemu - Arachne?
Nie zapominajmy o mrocznej... Alicji!
I mój osobisty faworyt - czyli Alicja w wersji Hysteria Mode
Bloody Mary od CutiePie Marzia
A także tutorial dla chętnych na Hysterię ;)
Dajcie znać, jak świętujecie i za co planujecie się przebrać.
Wolicie subtelne przebranie, czy wybieracie taktykę raz się żyje, więc trzeba na maxa?
D.
No i przypominamy o rozdaniu! Jeśli jeszcze się nie zgłosiłyście, to zapraszamy KLIK
Gnijąca Panna Młoda- Uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam gnijącą panne młodą :) zreszta w ogóle uwielbiam Tima Burtona ! :) mroczne cienie , frankewinnie - wszystkie filmy sa ekstra ! :)
OdpowiedzUsuńGnijąca panna młoda jednak jest moim faworytem :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z komentarzami wyżej :)
OdpowiedzUsuńJa również się zgadzam - jednak tego "święta" nie lubię, i nie obchodzę :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj kupiłam dynie ; ) Jutro zacznie się zabawa w wycinanie ; )
OdpowiedzUsuńKocia wersja najbardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie obchodziłam Halloween, ale w tym roku mam ochotę zaszaleć z makijażem:) Jeśli znajdę chwilę, to pobawię się pędzlami:)
OdpowiedzUsuńWłaściwie nie obchodzę tego święta. Jedynym tego typu akcentem może być to, że zaraz zabieramy się z chłopakiem do oglądania Gnijącej panny młodej :)
OdpowiedzUsuńU mnie się chyba skończy na odpaleniu Halloweenowych YC :D
OdpowiedzUsuńJa już się powoli przygotowuje do Halloween ;)
OdpowiedzUsuńHalloween jak dla mnie może nie istnieć. To dla mnie czas zadumy, refleksji nad własnym życiem, wspominanie zmarłych. No ale w tym roku za namową moich maluchów, wspólnie zrobimy dyniowe potworki, które będę dekoracją naszego tarasu.
OdpowiedzUsuńU mnie Halloween to raczej tylko motyw do zdobienia paznokci.
OdpowiedzUsuńJa nie odchodzę Halloween...
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć na małe dzieci jak są poprzebierane za małe potworki.
OdpowiedzUsuńFajne propozycje, szczególnie gnijąca panna młoda :) Uwielbiam Tima Burtona ;D
OdpowiedzUsuńdobre propozycje:) do mnie nigdy żadne dziecko po cukierka nie zapukalo :/
OdpowiedzUsuńCiekawe inspiracje:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa nie obchodzę Halloween :)
OdpowiedzUsuńWybieram gnijącą pannę młodą :P
OdpowiedzUsuńGnijąca panna młoda mnie urzekła;D
OdpowiedzUsuńGnijącą pannę młodą bardzo lubię i oglądałam ja już wiele razy ;)
OdpowiedzUsuńja jakos nie lubie halloweenowego klimatu... ale makijaze na blogach na te okazje uwielbiam ogladac :)
OdpowiedzUsuń