No w końcu po maturach. Pora się wziąć za to, na co brakowało mi czasu ;)
Dzisiaj mój ulubiony tusz. Polubiliśmy się od pierwszego maźnięcia :)
Od producenta:
Tusz dodający objętości, dla wszystkich którzy lubią objętość. Rozdziela pojedyncze rzęsy, nie sklejając ich i dając oszałamiający efekt. W kolorze czarnym.
Moja opinia:
Zacznę może od opakowania - przyciąga uwagę dużymi literami, ładne czarno-różowe. Szczoteczka należąca do dużych. Po otwarciu tusz nie jest za rzadki, jego konsystencja jest idealna. Nie odbija się na powiekach w żaden sposób.
Z początku na czubku zbiera się nieco tuszu, ale potem problem znika. Co do działania samego tuszu. Używam go od stycznia - jego konsystencja nie uległa zmianie. Doskonale się nim maluje. Do samej szczoteczki trzeba się przyzwyczaić (jeżeli ktoś nie nawykł do tych dużych ;)) Nie zauważyłam grudek, kruszenia się. Nie skleja mi rzęs, są wydłużone i pogrubione. Kolor to głęboka czerń. Zmywanie bez problemu. Ale jednocześnie, mimo że nie jest wodoodporny, poradzi sobie z kilkoma łezkami i nie zostanie po nim panda. ;) Z pewnością będzie moim stałym gościem w kosmetyczce. Podoba mi się efekt, jaki daje.
Jak wygląda na oku?
1 warstwa tylko na górnych rzęsach |
Na górnych 2 warstwy, na dolnych 1 |
Trzymajcie się w te upalne dni!
D.
Po pierwszej warstwie już bardzo fajne wydłużenie uzyskałaś :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajniutki efekt ;)
OdpowiedzUsuńEfekt fajny ale szczoteczka mnie troche zniecheca
OdpowiedzUsuńDa się przyzwyczaić ;)
UsuńEfekt całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt można nim uzyskać :D
OdpowiedzUsuńEfekt jest naprawdę super;)
OdpowiedzUsuń