sobota, 7 września 2013

"Peeling" do ciała Kings&Queens Lemon Flower

Jakiś czas temu, przy tradycyjnej wizycie w Douglasie, gdzie poszłam za potrzebą nowych chusteczek do demakijażu, w moje łapki wpadł ten oto produkt.


Peeling do ciała -  Kwiat Cytryny - Sułtan Granady

Podczas długotrwałej dynastii Sułtanów Nasrid, miasto Granada słynęło wśród innych ze swoich okazałych, wspaniałych ogrodów. Każdej wiosny i lata kwitnące drzewa cytrynowe tworzyły ponad murami i wewnątrz pałaców cudowny, unikalny zapach Raju.

Królewski Mix Składników: Wszystkie produkty Kings & Queens wzbogacone są w ekstrakty z Granatu, Niebieskiego Lotosu Egipskiego oraz Malachitu, co ma zmaksymalizować przyjemność pielęgnacji.

Pozostałe składniki:
- Miękkie drobiny
      -  Gliceryna pochodzenia roślinnego

PRODUKT NIE ZAWIERA OLEJU MINERALNEGO ANI PARABENÓW


Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Polyethylene, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Arginine, Parfum, Oxidized Polyethylene, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Phenoxysthanol, Buteth-3, Butylene Glycol, Methylpropional, Caprylyl Glycol, Citral, Disodium EDTA, 1,2-Hexanediol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Malachite Extract, Nymphaea Coerulea Flower Extract, Rosmarinus Officinalis Extract, Sodium Benzotriazolyl Butylphenol Sulfonate, Tributyl Citrate, Tropolone, CI 19140, CI 77492 ( Iron Oxides)

Co ja o nim sądzę?
Zacznę od tego, że produkty K&Q mnie jakoś przyciągają. Mają ciekawe zapachy i opakowania. Moim ulubieńcem jest ich szampon-żel gruszkowy (KWC). Będąc tym razem w Douglasie jakoś nie miałam zamiaru nic kupować oprócz chusteczek, ale tuż przy kasie była wielka wyprzedaż. Bez promocji ten "peeling" kosztuje 49,90. Ja zapłaciłam za niego 9,90 - aż szkoda było nie brać. Zapach brałam w sumie w ciemno, ale bardzo przypadł mi do gustu. Świeża, lekko słodka cytryna. Produkt miał otwór zabezpieczony sreberkiem. Podczas pierwszego prysznica z jego udziałem pomyślałam jedno - WTF?! O co tutaj chodzi? Z opakowania wydostaje się glutkowaty żel z białymi drobinkami. Spojrzałam na opakowanie - data ważności dobra. No nic, próbujemy... I wychodzi na to, że ten żel z peelingiem niewiele ma wspólnego. W porównaniu do małych peelingów Joanna Naturia, to Joanna jest bardzo mocnym peelingiem... Serio, nie żartuję. K&Q to zwykły żel, ot tyle, że coś tam w nim jest. Drobinek praktycznie nie czuć. Druga sprawa to jego dziwna konsystencja, która powoduje, ze na sucho nie ma co próbować peelingu, a na mokro się już ślizga. Nie zauważyłam jakiegoś specjalnego pienienia na skórze. Jest raczej średnio wydajny w stronę nawet słabego, a jego zmywanie z ciała też sprowadza się do zmywania z siebie śliskiej powłoki, w którą się zamienił w połączeniu z wodą. Nie wysusza skóry :)


No i to by było na tyle. Raczej nie skuszę się ponownie na inne peelingi K&Q.

D.




Subscribe to Our Blog Updates!




Share this article!

16 komentarzy:

  1. ja nic nie miałam z K&Q , ale tą promocja to mnie zszokowałaś:P szkoda, ze u mnie nie ma Douglsa:(:P

    OdpowiedzUsuń
  2. 49,90? okropnie dużo ;)
    grzech nie skorzystać z promocji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja pierwsze na oczy widzę tę firmę w ogóle :O chyba za rzadko bywam w Douglasie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam go jeszcze ale wolę chyba z kawy jeśli ma to być naturalny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna recenzja :)

    Zapraszam do siebie ! Obserwacja za obserwacje? http://holdwind-stuff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz się z nim spotykam i jakoś mnie nie zachęcił do wypróbowania :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Za taką cene warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz widzę kosmetyk tej firmy ;) Szkoda, że ma taką żelowatą konsystencję :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej firmy i pierwszy raz widzę ten kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  10. Za tę cenę też bym chętnie wypróbowała, ciekawe jakby się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nic nie miałam z tej firmy,póki co lubię moją Joannę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię mocne zdzieraki więc to na pewno nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Za regularną cenę w życiu bym się nie skusiła, ale jak bym zobaczyłą za 10zł to chyba też bym wzięła :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Za tą cenę jak na żel do mycia też bym chętnie się skusiła. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Haha no nieźle, to szczęście, że kupiłaś tak tanio xD Ja też miałam takie peelingi, które były żelami- Grace Cole np.

    OdpowiedzUsuń

Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML